Listopad, 2010
Dystans całkowity: | 511.00 km (w terenie 232.00 km; 45.40%) |
Czas w ruchu: | 22:42 |
Średnia prędkość: | 22.51 km/h |
Maksymalna prędkość: | 46.00 km/h |
Liczba aktywności: | 12 |
Średnio na aktywność: | 42.58 km i 1h 53m |
Więcej statystyk |
śliska rundka
d a n e w y j a z d u
31.00 km
10.00 km teren
01:35 h
Pr.śr.:19.58 km/h
Pr.max:0.00 km/h
Temperatura:-2.0
HR max: (%)
HR avg: (%)
Podjazdy: m
Kalorie: kcal
Rower:Lanutti
Miało być śmiganie z rana,ale gdy o 9 wyjrzałam przez okno, tam tak samo biało na szosie jak wieczorem późnym gdy wracałam. Uznaliśmy ze to bez sensu i pośmigamy później. Padlo na 13. Niestety żaden śmiałek się z Nami nie wybrał. Traska: Górniki, Repty, TG, koło Olesia w kierunku Kalet, Pniowiec, Laryszów i domek. Momentami Śliskawo było:D ale ogólnie wrażenie pozytywne z śmiganka dzis:)Jutro ma sypać:(
pierwsze smiganie po śnieżku
d a n e w y j a z d u
22.00 km
22.00 km teren
01:12 h
Pr.śr.:18.33 km/h
Pr.max:0.00 km/h
Temperatura:0.0
HR max: (%)
HR avg: (%)
Podjazdy: m
Kalorie: kcal
Rower:Trek 6700
Toszek again
d a n e w y j a z d u
51.00 km
0.00 km teren
02:06 h
Pr.śr.:24.29 km/h
Pr.max:0.00 km/h
Temperatura:8.0
HR max: (%)
HR avg: (%)
Podjazdy: m
Kalorie: kcal
Rower:Specialized Roubaix
Lajtowe krecenie z Gosią, Dawidem i jego rodzicami. Only asfalt:P Zacharzowice, TOszek, Niewiesze, Pyskowice i domek:)
czechowice
d a n e w y j a z d u
30.00 km
0.00 km teren
01:07 h
Pr.śr.:26.87 km/h
Pr.max:0.00 km/h
Temperatura:
HR max: (%)
HR avg: (%)
Podjazdy: m
Kalorie: kcal
Rower:Specialized Roubaix
stanartowa 30stka
d a n e w y j a z d u
34.00 km
0.00 km teren
01:16 h
Pr.śr.:26.84 km/h
Pr.max:0.00 km/h
Temperatura:
HR max: (%)
HR avg: (%)
Podjazdy: m
Kalorie: kcal
Rower:Trek 6700
Trening wg. Adventure
d a n e w y j a z d u
87.00 km
75.00 km teren
03:41 h
Pr.śr.:23.62 km/h
Pr.max:0.00 km/h
Temperatura:17.0
HR max: (%)
HR avg: (%)
Podjazdy: m
Kalorie: kcal
Rower:Trek 6700
Pierwszy raz udało Nam sie umówić z chłopakami z Adventure na wspólne kręcenie. Pewnie też ze względu na to że teraz jesień i oni sobie kręcą na luzie:P
Pogoda wymarzona!! Pojawili się: Sebastian Globisz, Tomasz Jajonek, Marek Lubos, Jacek (Dobre sklepy rowerowe), Gosia oczywiście, Ja:D Dawid, Rafał Adam i jeszcze jeden kumpel którego imienia nie pamietam:P
Trasa prowadziła przez z TG na Chechło, Bibiele, Woźniki, Cynków, Woźniki, Zielona, Kalety, TG.
Głównie lasy, pojawiło się nieco błotka:)
Ogólnie bardzo mi się podobało!! Trzeba to powtórzyć:)
Trasa jeziorkowa
d a n e w y j a z d u
90.00 km
30.00 km teren
04:06 h
Pr.śr.:21.95 km/h
Pr.max:0.00 km/h
Temperatura:5.0
HR max: (%)
HR avg: (%)
Podjazdy: m
Kalorie: kcal
Rower:Trek 6700
Następna wycieczka z Leon Teamem i nie tylko:) pojawił się też Sufa i Małgośka_mówią_mi oraz Rafał(mój brat). Pogoda od rana taka sa( chociaż jak wyjeżdżaliśmy słonko świeciło...) a potem sie rozpadało i przestało, jak wracaliśmy znów świeciło. Złośliwość jakaś:) Spotkanie u Nas pod blokiem, z Gosią. 8.30 w Ziemięcicach i już potem w komplecie (chyba 13 osób) pojechaliśmy na Czechowice, Dzierżno, Pławniowice,
do Łączy i Gliwic. Fajnie się śmigało, zamęczyliśmy jednego kolegę który mniej śmigał ostatnio, ale twardo dotrwał do końca:)Sufa oczywiście tryskał humorem i wszystkich tym zarażał poprzez swoje wygibasy. Jak przestało padać to w piękne błocko Nas wpakował, a potem gadał że to niby ja mówiłam ze slicki będą ok, bo będzie tylko asfalt, a on nam zafundował masakrę błotną momentami. Ale daliśmy rady:)
Pod koniec napadliśmy na McDonaldsa, gdzie ludzie co najmniej dziwnie sie na nas patrzyli, ubłoconych, w kaskach i tak dalej. Zostawiliśmy nieco błotka na pamiątkę i pojechaliśmy dalej:)
Ogólnie wycieczka udana;)
szybka rundka
d a n e w y j a z d u
40.00 km
0.00 km teren
01:29 h
Pr.śr.:26.97 km/h
Pr.max:0.00 km/h
Temperatura:
HR max: (%)
HR avg: (%)
Podjazdy: m
Kalorie: kcal
Rower:Trek 6700
walka z wiatrem
d a n e w y j a z d u
32.00 km
25.00 km teren
01:35 h
Pr.śr.:20.21 km/h
Pr.max:46.00 km/h
Temperatura:15.0
HR max: (%)
HR avg: (%)
Podjazdy: m
Kalorie: kcal
Rower:Trek 6700
Wieje od rana niemiłosiernie, wiec wybraliśmy się po laskach pośmigac.
Dolomity, Księża Góra, kopiec i przez Radzionków i dolomity powrót.
Przy okazji obaliliśmy cole z Lidla:P hehe fajnie:)
jazda w ciemnościach
d a n e w y j a z d u
20.00 km
10.00 km teren
01:07 h
Pr.śr.:17.91 km/h
Pr.max:0.00 km/h
Temperatura:
HR max: (%)
HR avg: (%)
Podjazdy: m
Kalorie: kcal
Rower:Trek 6700
sie zachciało chłopakom na TG jechac. Ćma jak w dupie,lampka mi padła, ale dało rady:P TG i powrót lasem przez stolarzowice