Sierpień, 2010
Dystans całkowity: | 1266.60 km (w terenie 364.00 km; 28.74%) |
Czas w ruchu: | 53:24 |
Średnia prędkość: | 23.72 km/h |
Maksymalna prędkość: | 65.23 km/h |
Liczba aktywności: | 22 |
Średnio na aktywność: | 57.57 km i 2h 25m |
Więcej statystyk |
Przed deszczem
d a n e w y j a z d u
43.50 km
0.00 km teren
01:25 h
Pr.śr.:30.71 km/h
Pr.max:0.00 km/h
Temperatura:13.0
HR max: (%)
HR avg: (%)
Podjazdy: m
Kalorie: kcal
Rower:Specialized Roubaix
przed deszczem bo jutro podobno ma solidnie padac... tzw. 40stka przez Czechowice i Pyskowice. Super dzis mi się kręciło!!
i znów nie tak mialo byc
d a n e w y j a z d u
85.00 km
0.00 km teren
02:47 h
Pr.śr.:30.54 km/h
Pr.max:0.00 km/h
Temperatura:13.0
HR max: (%)
HR avg: (%)
Podjazdy: m
Kalorie: kcal
Rower:Specialized Roubaix
Miało być Olesno, kawusia i powrót ...a tu nie dosyć ze zimno bo to by się dało znieść;d ale kolo lublińca zaczeło padać...LAĆ! wszystko mokre, wokół chmury, jakoś zero perspektyw na to ze za ta chmurą nie będzie następnej. No i niestety musieliśmy się rozmyślic...zaliczyliśmy biedronke w Lublińcu i pojechaliśmy do Koszęcina, stamtąd do Tworoga i do domu. Żeby było śmiesznie...po drodze zmokliśmy jeszcze 2 razy...super. Temperatura jak na sierpień idealna!!
miał być Wieluń, była dupa
d a n e w y j a z d u
41.00 km
0.00 km teren
01:33 h
Pr.śr.:26.45 km/h
Pr.max:0.00 km/h
Temperatura:16.0
HR max: (%)
HR avg: (%)
Podjazdy: m
Kalorie: kcal
Rower:Trek 6700
Miał być Wielun, ale od rana lało i mialo lac. Uznaliśmy że to bez sensu, szkoda nerwów i kasy na paliwo. Obróciliśmy sie na drugi bok i spaliśmy do 12;d potem do 17 oglądaliśmy film na podstawie książki Stephena Kinga - Sztorm stulecia...a potem pojechaliśmy sie przejechac do radiostacji w Gliwicach i spowrotem przez Czechowice. Fajnie ale chłodno było..rundka z rodzicami Dawida
codziennie to samo!!
d a n e w y j a z d u
36.00 km
0.00 km teren
01:16 h
Pr.śr.:28.42 km/h
Pr.max:0.00 km/h
Temperatura:18.0
HR max: (%)
HR avg: (%)
Podjazdy: m
Kalorie: kcal
Rower:Specialized Roubaix
wieje! wieje! wieje! normalnie szok...mam dosyć tego szarpania sie z wiatrem... Wczoraj jakos dalismy rade 55km ale dzis 36 tylko wykrecilam bo mnie wena opuściła. Trasa: Górniki, Grzybowice, Ziemiecice, Pyskowice, Wieszowa i do domku
raz na jakiś czas trzeba....
d a n e w y j a z d u
55.00 km
0.00 km teren
01:47 h
Pr.śr.:30.84 km/h
Pr.max:0.00 km/h
Temperatura:25.0
HR max: (%)
HR avg: (%)
Podjazdy: m
Kalorie: kcal
Rower:Specialized Roubaix
przepalić silnik w maszynie..podobno...no i z organizmem tak samo..ostatnio jakos leniwa bylam, mniej i wolniej kręciłam..a dziś w koncu i chęc przyszła i nawet power był. Do toszka przez Wielowies a powrót przez Zacharzowice. Fajnie sie jechało...ale "troche" wiało...
wycieczkowo
d a n e w y j a z d u
63.00 km
35.00 km teren
02:44 h
Pr.śr.:23.05 km/h
Pr.max:0.00 km/h
Temperatura:28.0
HR max: (%)
HR avg: (%)
Podjazdy: m
Kalorie: kcal
Rower:Lanutti
Dziś rowerowy dzien, ale bez wiekszego szarpania. Pierw sama sobie na TG pojechałam moj amorek do serwisu zawieść na przegląd. Poźniej z Dawidem na Księżą Górę na basenik, a powrót przez Świerklaniec i Chechełko do domku:)
Na czechowice
d a n e w y j a z d u
32.00 km
10.00 km teren
01:21 h
Pr.śr.:23.70 km/h
Pr.max:0.00 km/h
Temperatura:21.0
HR max: (%)
HR avg: (%)
Podjazdy: m
Kalorie: kcal
Rower:Trek 6700
Na Czechowice przez Wieszowę i Ziemięcice, spowrotem przez Swiętoszowice jakimiś polami i wyjechaliśmy na Wieszowej...
Na TG
d a n e w y j a z d u
20.00 km
6.00 km teren
00:52 h
Pr.śr.:23.08 km/h
Pr.max:0.00 km/h
Temperatura:
HR max: (%)
HR avg: (%)
Podjazdy: m
Kalorie: kcal
Rower:Trek 6700
Na TG do rowerowych i spowrotem
miał być Toszek
d a n e w y j a z d u
53.50 km
0.00 km teren
01:55 h
Pr.śr.:27.91 km/h
Pr.max:0.00 km/h
Temperatura:19.0
HR max: (%)
HR avg: (%)
Podjazdy: m
Kalorie: kcal
Rower:Specialized Roubaix
Miał być Toszek z GOsią..ale tak wialooo że nam się pod ten wiatr kupe kilometrów jechac nie chciało..próbowałyśmy go nieco oszukać, ale wiał to z lewej to z prawej a to w twarz...w plecy jakoś mało.. po drodze chmura nas spotkała, deszczem spryskała i potem nam towarzyszyła i co chwile nas rosiła. Traska : Wilkowice, Wojska, Wielowieś, Świniowice, Połomia, Łubie, Księży las. Zbrosławice i do domku. Fajnie się kreciło i gawędziło...
na pączki
d a n e w y j a z d u
28.00 km
0.00 km teren
01:06 h
Pr.śr.:25.45 km/h
Pr.max:0.00 km/h
Temperatura:18.0
HR max: (%)
HR avg: (%)
Podjazdy: m
Kalorie: kcal
Rower:Trek 6700
Na pączki na Pniowiec, powrót przez TGSuperaśny pączek
© wiolus20