Marzec, 2011
Dystans całkowity: | 400.00 km (w terenie 0.00 km; 0.00%) |
Czas w ruchu: | 15:01 |
Średnia prędkość: | 26.64 km/h |
Liczba aktywności: | 9 |
Średnio na aktywność: | 44.44 km i 1h 40m |
Więcej statystyk |
30stka
d a n e w y j a z d u
31.00 km
0.00 km teren
01:11 h
Pr.śr.:26.20 km/h
Pr.max:0.00 km/h
Temperatura:4.0
HR max: (%)
HR avg: (%)
Podjazdy: m
Kalorie: kcal
Rower:Specialized Roubaix
nieco mniej bo po 2 dniach krecenia toche zmeczenia...wiec tak dla rozluźnienia...
jak to jest...
d a n e w y j a z d u
50.00 km
0.00 km teren
01:54 h
Pr.śr.:26.32 km/h
Pr.max:0.00 km/h
Temperatura:6.0
HR max: (%)
HR avg: (%)
Podjazdy: m
Kalorie: kcal
Rower:Specialized Roubaix
że jechaliśmy do toszka, było pod wiatr, potem z Toszka do Wielowsi z wiatrem (raptem 10 km) a potem znowu pod wiatr...cos tu nie tak...
padnij, powstań..bez powerade!!
d a n e w y j a z d u
81.00 km
0.00 km teren
03:00 h
Pr.śr.:27.00 km/h
Pr.max:0.00 km/h
Temperatura:3.0
HR max: (%)
HR avg: (%)
Podjazdy: m
Kalorie: kcal
Rower:Specialized Roubaix
Wstałam rano...spożyłam śniadanie...dosyć obfite jak na mnie...i uznałam że nie mam na nic sił, więc poszłam spać dalej:D budzik nastawiłam na jakże haniebną dla mnie godzinę 12.15 :D bo 12.30 umowiłam się na bika...
Ciężko było się zwlec z łóżka...ale to pewnie przez tę zmianę czasu:D
pierwszy raz w tym roku zafundowałam sobie dosyć stężoną dawkę carbo:D i powlokłam się do Dawida. Słońce zachęcało do jazdy. Wiatr niekoniecznie. Ciężko się było rozkręcic na początku, ale stosując taktykę uników (czyli chowania za Dawidem przed wiatrem) udało mi się nabrać tempa i rozruszać nogi...więc nie chowałam sie już cały czas i dałam mu nieco też odpocząć. Trasa: Tworóg, Koszęcin,Lubliniec, Tworóg, WIlkowice i domek. Fajnie się jechało aczkolwiek wiosenną temperaturą bym nie nazwała tego co dziś termometr wskazywał.... Po tej jeździe imprezka rodzinna wiec kalorie pewnie na zero;D haha Ale po drodze jakoś tłumu bikerów nie było...czyżby ich też słabość dopadła i pokonała??
P.s.
Wiem skąd są opowieści o uciążliwich bikerach, powiedziałabym pseudobikerach...ale dla kierowcy samochodu każdy poruszający się na rowerze osobnik chyba jest bikerem (a to błąd!!). to jest przerażające jak ci ludzie co wyciągneli dopiero co rowery po zimie i rozciągają na nich swoje stwardniałe gnaty w niedziele narażają się jadąc i bezyślnie rozglądając sie (chyba za ptakami, chmurami czy nie wiem czym jeszcze) nie zwracając wogóle uwagi na to co się na drodze dzieje. Dziś paru takich to przywołałam do porządku, gdyż ich tor jazdy przypominał slalom gigant miedzy wyimaginowanymi przeszkodami... i ciężko było określić z której strony ich ominąc... Gdyby mijali dziury to moze by się szło jakos domyślić. Straszne!!
poranna rundka
d a n e w y j a z d u
29.00 km
0.00 km teren
01:04 h
Pr.śr.:27.19 km/h
Pr.max:0.00 km/h
Temperatura:8.0
HR max: (%)
HR avg: (%)
Podjazdy: m
Kalorie: kcal
Rower:Specialized Roubaix
szkoda że czasu nie ma tyle ile by się chciało, bo więcej by się pojeździło... a tak tylko rano pobudka i hop na rower a potem powrót do remontu..i do pracy... trasa to standartowa 30stka bez przedłużania
Wiosna wiosna:)
d a n e w y j a z d u
37.00 km
0.00 km teren
01:21 h
Pr.śr.:27.41 km/h
Pr.max:0.00 km/h
Temperatura:2.0
HR max: (%)
HR avg: (%)
Podjazdy: m
Kalorie: kcal
Rower:Specialized Roubaix
dzis pierwszy dzień wiosny! więc trzeba bylo pośmigać...że popoludniu nie ma czasu to z rana:) ale już nie tak wczas bo 8.30:) wcześniej nie chcialo mi sie z wyrka wyjść:) Trasa: Kamieniec, czechowice,Pyskowice,Łubie, Wilkowice i do domku:)
niedzielna rundka
d a n e w y j a z d u
39.00 km
0.00 km teren
01:29 h
Pr.śr.:26.29 km/h
Pr.max:0.00 km/h
Temperatura:2.0
HR max: (%)
HR avg: (%)
Podjazdy: m
Kalorie: kcal
Rower:Specialized Roubaix
30stka plus pyskowice i wieszowa;)
bardzo wysoki...
d a n e w y j a z d u
32.00 km
0.00 km teren
01:12 h
Pr.śr.:26.67 km/h
Pr.max:0.00 km/h
Temperatura:6.0
HR max: (%)
HR avg: (%)
Podjazdy: m
Kalorie: kcal
Rower:Specialized Roubaix
współczynnik niefajności pogody dziś był. Pochmurno, szaro buro i ponuro, do tego wiatr niemiłosierny. Ale wyszliśmy na rower i nawet daliśmy radę...ale nie powiem ze sie nie zmęczyłam i napewno nie było to w tlenie;D
Przebudzenie...
d a n e w y j a z d u
41.00 km
0.00 km teren
01:30 h
Pr.śr.:27.33 km/h
Pr.max:0.00 km/h
Temperatura:7.0
HR max: (%)
HR avg: (%)
Podjazdy: m
Kalorie: kcal
Rower:Specialized Roubaix
budzik na 7 ! pobudka, jogurt i jazda:) Fajnie aczkolwiek rano chłodno. Wyjazd o 7.30 i śmiganko a potem dopiero prysznic i śniadanko:) Dzień długi przed Nami a wieczorem po ciemku nie bardzo śmigac się da, więc do wyboru została poranna pobudka.
30stka plus pyskowice i wieszowa
pierwszy wiosenny śmig
d a n e w y j a z d u
60.00 km
0.00 km teren
02:20 h
Pr.śr.:25.71 km/h
Pr.max:0.00 km/h
Temperatura:13.0
HR max: (%)
HR avg: (%)
Podjazdy: m
Kalorie: kcal
Rower:Specialized Roubaix
Pierwszy wiosenny śmig na kolarce! super się jechało, choc wiatr niezbyt był miły, ale chociaż ciepło:) Wielowieś, Toszek, Niewiesze, Pyskowice i domek:)