Ludzie z trenażerami..nie wiecie co tracicie:)
d a n e w y j a z d u
49.00 km
0.00 km teren
01:53 h
Pr.śr.:26.02 km/h
Pr.max:0.00 km/h
Temperatura:4.0
HR max: (%)
HR avg: (%)
Podjazdy: m
Kalorie: kcal
Rower:Specialized Roubaix
Niedziela, 15 marca 2009 | dodano: 15.03.2009
Hmm...od samego wyjazdu towarzyszyła nam malutka mżawka.. ale co tam sobie myślimy..jak trenowac to trenowac..
Założeniem było 30km ..takie standartowe..bo pogoda zla..
Alee...
Jak już wyjechaliśmy uznaliśmy ze nie ma aż tak źle i pojechaliśmy na Górniki, TG, Nowe Chechło, Świerklaniec, przez park i tamę (na kolarce..hehe taki przełaj raczej:)) no i do Wymysłowa, Piekary, Stroszek, Stolarzowice i do domu...z tym ze od Piekar ...zaczęło padac a nie mżyc:P hehe ale i tak było fajnie:)
Tak więc ludzie na trenażerach..nie wiecie co tracicie siedząc w zaciszu domu na swoich stacjonarnych rowerkach..zmaganie sie z przeciwnościami pogody i dziurami na drodze to niezapomniane i bezcenne doświadczenia :)
komentarze
Beatka | 14:01 poniedziałek, 16 marca 2009 | linkuj
No cóż pogoda sprzyjała wycieczkom, też udało mi się pojezdzić, załozeniem było 50, ale pogoda dopisała i wykręciłam z meżem 84
Pozdrawiam
Pozdrawiam
djk71 | 06:52 poniedziałek, 16 marca 2009 | linkuj
Ostatni akapit i... wszystko jasne...
Żal mi tych ludzi...
Komentuj
Żal mi tych ludzi...