wiol18a prowadzi tutaj blog rowerowy

wiol18a



Reprezentuję

Gomola Trans Airco Team

ostatnia setka w tym roku

  d a n e    w y j a z d u 154.00 km 3.00 km teren 05:37 h Pr.śr.:27.42 km/h Pr.max:0.00 km/h Temperatura:11.0 HR max: (%) HR avg: (%) Podjazdy: m Kalorie: kcal Rower:Specialized Roubaix
Niedziela, 24 października 2010 | dodano: 24.10.2010

Ostatnia setka(ponad seta) w tym roku, czyli można powiedzieć zakończenie sezonu długodystansowych wycieczek. Teraz zostają krótsze ( poniżej sety:P) jazdy a gdy spadnie snieg znów będzie sie trzeba przeprosić z bieganiem :( i kijkami:).
Tak więc ostatnią setkę mieliśmy wykręcić w doborowym towarzystwie Leon Teamu. Przykulali się do naszej wiochy i razem wyruszyliśmy do Olesna. Jeden z Nich nawet na rowerze z Mikulczyc przyjechał i o dziwo również wrócił, dokładając więc około 30km!! Podziw bo ja się zmęczyłam tymi 152km nieco :P
Trasa zgodnie z planem: Księży Las, Wielowieś, Zawadzkie, Dobrodzień (gdzie nastąpiło focenie kościółka drewnianego), Wachów (drugie focenie:P) no i Olesno.


W Oleśnie pierw zaliczyliśmy Biedronkę gdzie kolega Z. wsunął dwa lody, co było dla mnie zadziwiające bo gdybym tam dłużej postała to sama bym się w takiego loda zamieniła, tak gorąco było :P. Następnie wyruszyliśmy poszukać knajpy, mieliśmy zamiar znajomą pizzerię odwiedzić, niestety od 14 czynne, a nam o dziwo o 12 sie jesc zachciało. Tost Bar od 16...masakra jakas. Leon wpadł na pomysł nawiedzenia swojego znajomego w Borkach Wielkich, na herbatkę. Dezycja podjęta szybko, herbatka gotowa zaraz jak przyjechaliśmy. Miła pogawędka i dalej w drogę do Lublińca. Tam kanjpę na szczęście znaleźliśmy i kolega któremu dzis 10000km w tym sezonie pyknęło postanowił to uczcić stawiając wszystkim piwko (lub kawe:P) za co mu wielkie dzięki!!

Po posileniu się zupą chmielową i nie tylko ruszyliśmy już do domku prosto, bowiem byliśmy już nieco zmęczeni no i na naszych towarzyszy żonki w domku z obiadkiem czekały. Przez Krupski Młyn, Tworóg, Wilkowice pośmigaliśmy do domku.
Super było!! mamy nadzieję że wiosną znów się gdzieś razem wybierzemy:)




komentarze
wiol18a
| 06:24 poniedziałek, 25 października 2010 | linkuj moze moze:) trzeba kiedyś spróbować:)
granicho-bez-4
| 19:43 niedziela, 24 października 2010 | linkuj Dzięki za wspaniałą setkę. Szkoda, że słonko tylko na chwilkę wyszło. Wiola, może w tych podwójnych lodach z Biedronki jest tajemnica szybkiego Mazina.
Komentuj

Imię: Zaloguj się · Zarejestruj się!

Wpisz dwa pierwsze znaki ze słowa enera
Można używać znaczników: [b][/b] i [url=][/url]