Urodzinowa wycieczka
  d a n e    w y j a z d u
    50.00 km
    50.00 km teren
    04:25 h
    Pr.śr.:11.32 km/h
    Pr.max:46.60 km/h
    Temperatura:16.0
    HR max:178 ( 90%)
    HR avg:145 ( 73%)
    Podjazdy:1950 m
    Kalorie: kcal
    Rower:Trek 6700
    
  Miała być Lysa Hora w Czechach, ale czesi tak pieknie maja drogi poznaczone ze się nam tam nie trafiło i wylądowalismy w Ustroniu. 
Postanowiliśmy sobie na luzie potrenowac. Pierw na Orłową..gdzie spotkaliśmy Urbańczyka i Globisza z jakimś jeszcze koleżką... potem na Trzy Kopce, potem kierunek Salmopol.
 Tam patrzymy a tu strzałki...mówie moze Trophy tędy szło...Jedziemy dalej a tu bufet. Okazało się że nie szło a idzie i że dziś właśnie. Myślę sobie "może spotkamy Sufę" ?? Chwilę pogadaliśmy z fotografem na bufecie i ruszylismy na Salmopol urozmaicając sobie trase podejsciem;d.
Potem na przełęcz Karkoszczonkę za strzałkami Trophy i dalej na Klimczok. Było co jechać no i ....na Klimczoku spotkaliśmy Sufę. Ledwo żywego ale jadącego. Potowarzyszylismy mu trochę aż do Blatniej. Gdzie zaliczyłam fajne OTB:D ale sie pozbierałam izjechalismy do Brennej na wyżerkę:) 
Potem na Orłową i zjazd do Ustronia. 
SUper wycieczka urodzinowa:) Zmeczyłam się, nie powiem że nie. Duzo przewyższeń i przynajmniej wiem mniej wiecej co mnie w ustorniu czeka na maratonie:)
Potem do domku na imprezke w miłym gronie:)




