zaplątałam się
  d a n e    w y j a z d u
    36.50 km
    6.50 km teren
    01:33 h
    Pr.śr.:23.55 km/h
    Pr.max:40.50 km/h
    Temperatura:3.0
    HR max:168 ( 85%)
    HR avg:136 ( 69%)
    Podjazdy:255 m
    Kalorie: kcal
    Rower:Trek 6700
    
  Czwartek, 24 listopada 2011 | dodano: 24.11.2011
  chciałam sobie ładnie na chechło pojechac ale jadąc na Piekary jedną drogę za daleko skręciłam:D wyjechałam w Wojkowicach:) Myśle sobie ...dotre na Rogoźnik...też dobrze...ale skądże po chwili dłuższej znalazłam się na tej samej drodze na której zbłądziłam:D pętelka jak ta lala:) Potem jechałam sobie na oślep jakimiś łąkami koło kopalni, wałem i wyjechałam w Dobieszowicach:D Potem na świerklaniec i do domku....dobrze ze się bardziej nie zgubiłam:P




