chrzest bojowy Treka w błotku i terenie
d a n e w y j a z d u
57.50 km
30.00 km teren
02:40 h
Pr.śr.:21.56 km/h
Pr.max:40.00 km/h
Temperatura:16.0
HR max: (%)
HR avg: (%)
Podjazdy: m
Kalorie: kcal
Rower:Trek 6700
No i po dłuższym odpoczynku po maratonach z małą przebieżką środową dziś pojeździlismy trochę więcej, miało byc ostrzej, ale jakos średnio się czułam, ale i tak było super. Bez błotka się nie obyło a i deszczyk był bo ostatnio bez niego nie pamiętam dnia żadnego. :)
Górniki, Repty park,Dolomity,TG Pniowiec , brynek, połomia(ogrom błotka i zmiana kolorów na jednolity ziemisty;p) i Miedary, Wilkowice i domek:)
koniec ery kellyska nastała era treka
d a n e w y j a z d u
32.50 km
2.00 km teren
01:14 h
Pr.śr.:26.35 km/h
Pr.max:0.00 km/h
Temperatura:
HR max: (%)
HR avg: (%)
Podjazdy: m
Kalorie: kcal
Rower:Trek 6700
Czechowice i spowrotem przez pyskowice , wieszowe i do domku
Jelenia Góra MTB Maraton- lekcja przetrwania;p
d a n e w y j a z d u
64.00 km
60.00 km teren
04:45 h
Pr.śr.:13.47 km/h
Pr.max:46.00 km/h
Temperatura:22.0
HR max: (%)
HR avg: (%)
Podjazdy: m
Kalorie: kcal
Rower:Trek 6700
Nie ma się raczej co średnią chwalic ..ale trasa bardzo trudna (w porównaniu do wcześniejszych maratonów)...podjechac już wszystkiego się nie dało, a i nogi zmęczone pod wczoraj. Szczerze mowiąc to jadąc pierwsze kółko ciężko się zastanawiałam czy jechac te GIGA czy mi się już nie chce;p.. Ale jednak dało rady, chociaż na mecie to miałam już naprawdę dosyc...do tego dojazd do mety cały czas pod wiatr...ach co to był za weekend!!! Przynajmniej jeden dzien se od rowera dychnę!! i czekam na nową ramkę...kellysek będzie miał zmiennika:) hehe
No a za wytrwałośc 2 miejsce na podium..nikt więcej prócz nas dwóch nie chciał się na drugiej pętli w tym błocie taplac i pod Łopatę podjeżdżac czy też wpychac..jak kto woli:)
MTB Maraton Piechowice
d a n e w y j a z d u
78.00 km
78.00 km teren
04:20 h
Pr.śr.:18.00 km/h
Pr.max:55.00 km/h
Temperatura:15.0
HR max: (%)
HR avg: (%)
Podjazdy: m
Kalorie: kcal
Rower:Trek 6700
Trasa fajna:) pogoda średnia..super mi się jechało ale niestety dopadła mnie pana i trochę mi to zajęło... a szkoda ..bo po wymianie znów się rozkrecic było trzeba i ścigać tych co mnie minęli podczas wymiany tego ogumienia;p Cała trasa przejechana ;p
Jednakże ogólnie bardzo mi się podobało i 3 miejsce na podium w mojej kategorii z której ogólnie mało kobiet decyduje się na giga.
P.S. Na bikestats pisze wynik jaki mialam na liczniku a nie taki jak zmierzyłam na liczniku a nie taki jak miałam na maratonie, zmiana dętki byla w to wliczona a ja tu pisze o samej jeździe;)
Toszek..z wichrem
d a n e w y j a z d u
54.00 km
0.00 km teren
01:55 h
Pr.śr.:28.17 km/h
Pr.max:0.00 km/h
Temperatura:
HR max: (%)
HR avg: (%)
Podjazdy: m
Kalorie: kcal
Rower:Specialized Roubaix
Do toszka pod wiatr(32km) z toszka przez zacharzowice troche z wiatrem troche z boku:)
wiatr -towarzysz całej wycieczki:P
d a n e w y j a z d u
63.00 km
0.00 km teren
02:06 h
Pr.śr.:30.00 km/h
Pr.max:0.00 km/h
Temperatura:
HR max: (%)
HR avg: (%)
Podjazdy: m
Kalorie: kcal
Rower:Specialized Roubaix
po naszych wiochach, repty, Laryszów,Księzy,Pyskowice,Czechowice,Wieszowa i domek:)
nie w a po
d a n e w y j a z d u
25.00 km
5.00 km teren
01:00 h
Pr.śr.:25.00 km/h
Pr.max:44.50 km/h
Temperatura:14.0
HR max: (%)
HR avg: (%)
Podjazdy: m
Kalorie: kcal
Rower:Trek 6700
nie w a po deszczyku..wiec i tak przyjechalam cala w kropki błotniste..a dopiero co fajną moją różową koszulke ubrałam:( Pniowiec, Midary,Wilkowice i zbro ...do domku
mtb repty
d a n e w y j a z d u
24.00 km
23.00 km teren
01:21 h
Pr.śr.:17.78 km/h
Pr.max:0.00 km/h
Temperatura:
HR max: (%)
HR avg: (%)
Podjazdy: m
Kalorie: kcal
Rower:Trek 6700
Błoto. slisko. Trasa średnia ..xc nie dla mnie..wole maratony..ale i tak przygoda była i kolejna szrama na nodze:)
MTB silesia cup
d a n e w y j a z d u
48.00 km
30.00 km teren
02:20 h
Pr.śr.:20.57 km/h
Pr.max:0.00 km/h
Temperatura:
HR max: (%)
HR avg: (%)
Podjazdy: m
Kalorie: kcal
Rower:Trek 6700
...mokro ..slisko..początek w deszczu ..ale i tak fajnie:)aa no i oczywiscie "giga" jak na mój gust krótkawe ale niech im bedzie;p ...no i pierwsze miejsce..bo zadnej lasce w mojej kategorii wiekowej nie chcialo sie jechac....lecz i tak bylam lepsza od tych z innych kategorii co jechały na giga. czyli i tak 1 i tak 1:)
because of the rain
d a n e w y j a z d u
22.00 km
22.00 km teren
01:10 h
Pr.śr.:18.86 km/h
Pr.max:0.00 km/h
Temperatura:13.0
HR max: (%)
HR avg: (%)
Podjazdy: m
Kalorie: kcal
Rower:Trek 6700
bo padalo..bo Dawida leń dopadł i mu się nie chciało..z planowanych 60 zostało się 22 ale to zawsze cos ..a potem sie i tak rozpadało na dobre;p